Jak uniknąć zalania?
Główne przyczyny zalania endoskopu
Dla każdego naszego Klienta endoskop jest podstawą Jego pracy, jest całkowicie szczelnym urządzeniem, pomagającym w diagnostyce w pracowni endoskopowej. Woda jest niezbędna w procesie czyszczenia aparatu, ale dostanie się jej do wnętrza endoskopu, może niestety doprowadzić do jego nieodwracalnych uszkodzeń. Taka sytuacja może mieć miejsce jedynie, jako skutek awarii. W naszym serwisie ok. 10% napraw jest następstwem zalania aparatu. Co może być tego powodem? Czasem jest to wina wyeksploatowanych części w aparacie np. wyrabiają się uszczelki przy kołach skrętu. Wtedy nie mamy wpływu na to, jak i kiedy aparat się rozszczelni, a niekiedy rozszczelnienia mogą być spowodowane przez pęknięcia i przetarcia obudowy. Czasem nie wiadomo, z której strony nastąpi awaria.
Oprócz zalań wynikających z uszkodzeń eksploatacyjnych części aparatu, mamy też grupę zalań występujących w wyniku uszkodzeń mechanicznych. Najczęściej pojawiającą się przyczyną zalania jest uszkodzenie kanału roboczego, które polega na przecięciu kanału narzędziem roboczym np. kleszczykami biopsyjnymi. Kanał roboczy bywa czasem uszkodzony w wyniku oddziaływania na niego innej uszkodzonej części aparatu. Wydaje się, że przełamana sonda wziernika nie może być czynnikiem wpływającym na złamanie kanału. A jednak ma duży wpływ na wnętrze aparatu. Mechanicznym czynnikiem wpływającym na zalanie endoskopu jest także uszkodzona osłonka. Może ona być tak jak kanał, uszkodzona narzędziem, choć zdarza się, że uszkodzenie wynika z wyeksploatowanej siateczki pod osłonką lub uszkodzenia segmentu i przebicia osłonki od wewnątrz.
Jak znacząco obniżyć koszty naprawy?
Po każdej naprawie, to właśnie szczelność aparatu jest najbardziej intensywnie testowanym elementem. Dobry serwis to taki, który oprócz dbałości o sprzęt, dba również o Klienta i bieżącą komunikację oraz informowanie na bieżąco o aktualnym stanie aparatu, czy to podczas przeglądu czy naprawy. Sprawność poszczególnych części powinna być poddawana weryfikacji, by mieć pewność, że sprzęt nie zawiedzie podczas wykonywanych badań i codziennej pielęgnacji. Dobrze wykonana ekspertyza podczas przeglądu, wykazuje nie tylko ewentualne uszkodzenia, ale także wskazuje na elementy, które zagrażają zalaniem ze względu na ich zużycie.
Dlatego tak bardzo ważna jest fachowość i doświadczenie serwisantów zajmujących się Państwa sprzętem. Wnikliwa analiza uszkodzeń, dobrze przygotowana oferta naprawy oraz jej realizacja na wysokim poziomie, jeśli chodzi o jakość, niejednokrotnie przedłużają żywotność aparatu o dobrych kilka lat.
Czy myjnia endoskopowa wyłapuje wszystkie nieszczelności?
Podejmujemy wiele działań profilaktycznych, prowadzących do wykluczenia czynników zalania, zarówno w serwisie, jak i w placówkach medycznych. Pozostaje jednak niewielki % awarii, na które nikt nie ma wpływu. Zdarza się, że pomimo wszelkich starań , któraś z części zawodzi lub zostaje niechcący uszkodzona, a aparat w takim stanie jest poddawany procesowi czyszczenia. Myjnia jest urządzeniem, które oprócz funkcji dekontaminacji (najprościej ujmując – mycia), przeprowadza także test szczelności i powinna wychwytywać każdą nieszczelność sprzętu. Jednak myjnie endoskopowe mają tolerancję błędu i niestety zdarza się, że czasami przepuszczają przez cały proces mycia uszkodzony endoskop. Takie sytuacje nie występują często, nie mniej zdarzają się i negatywnie wpływają na sprawność aparatu. Wprowadzają jednocześnie w błąd użytkownika, który jest przekonany, że może nadal korzystać ze sprawnego sprzętu. Urządzenia po prostu czasem zawodzą. Istnieje jednak rozwiązanie, które można wykorzystać, by maksymalnie wyeliminować błędy i zoptymalizować proces wykorzystania aparatu w pracowni.
Czy można zapobiegać zalaniom?
Czujność wykazana podczas ręcznego testu szczelności niejednokrotnie uratowała budżet naszych Klientów. Podpowiadamy, jak zapobiegać dużym zalaniom. Można wyłapać nawet małe nieszczelności w endoskopie, używając ręcznych testerów szczelności. Wykorzystując taki tester oraz wiedzę i czujność przeszkolonego pracownika, możemy nie dopuścić do zalania aparatu podczas procesu czyszczenia. Po użyciu aparatu, tuż przed włożeniem go do myjni lub wykonaniem mycia ręcznego, manualnie sprawdzamy jego szczelność. Owszem, jest to dodatkowa czynność w procesie mycia, ale trwa najwyżej kilka minut, a może zabezpieczyć aparat przed zalaniem.
A kiedy już pojawi się nieszczelność…
Jeżeli podczas naszych testów lub procesu mycia aparatu, pojawia się jakakolwiek nieszczelność, absolutnie natychmiast należy odłożyć aparat. Używanie go w stanie najmniejszej nieszczelności, może doprowadzić do poważnych uszkodzeń, które generują duże koszty. Samodzielne otwieranie aparatu zawsze grozi większym jego uszkodzeniem. Dlatego w takiej sytuacji endoskop powinien zostać poddany zabezpieczeniu w profesjonalnym serwisie, osuszeniu i naprawie.